Komentarze: 1
No! Śliczny blogasek! Mówcie co chcecie, możecie pisać, ale ten blog jest w każdym calu piękny:*** Obawiam się że jutro mi ten samozachwyt minie, i zmienię np. tapetę, ale co z tego;))) NArazie jest spox.
i lenistwooo....
No! Śliczny blogasek! Mówcie co chcecie, możecie pisać, ale ten blog jest w każdym calu piękny:*** Obawiam się że jutro mi ten samozachwyt minie, i zmienię np. tapetę, ale co z tego;))) NArazie jest spox.
i lenistwooo....
Jakoś tak się stao że nie poszam dzisiaj do szkoy. Siedzę w domu przed komputerem juz trzecią godzinę. Znudzio mi się grać w Spellforce więc zaraz się poduczę gitary. Jeśli oczywiście nie odechce mi się, co przy moim dzisiejszym wspóczynniku aktywności psychicznej bardzo prawdopodobne.
Wydaje mi się, że w tych notkach nie da się pisać litery "eu". Napisaąbym ją ale nie da się, wiadomo, tego "el" s kreseczką:/ grrrrr...
Jutro koncert Kata w Pokądzie. Nie idę. Nie przeżyję. Będzie Tadzik, fajnie by byo się wreszcie spotkać:) No i by mi zdjęcia oddal...;]
Nie znoszę siedzieć w domu tyle czasu!!!!!!! Wolalabym pójść już na tą klasówkę z biologii...
Wiem, że ten blog stworzylam tylko na wlasny użytek ale milo by bylo gdyby ktoś jednak czasami wpadl... Zawsze jak ktoś tu jednak "zablądzi" to obiecuje, że wpadnie jeszcze itd. No cóż, przeznaczeniem tego bloga jest istnienie wiernie tylko dla mnie:/ I dobrze. :)
Dziś jadę wieczorem do ciotków na Andrzejki:/ Jak ja to lubię:[[[[ ehhh.... A jutro szkólka muzyczna.....
Zaraz pomieszam znów przy iterfejsie^^
Zmieniam tapetę. Uznaąm że ta jest bardziej mroczna i ciekawsza. Jestem w znakomitym nastroju. Wszkole cay dzień śpiewaliśmy na przerwach (no, nie tylko...) "Rybę w galarecie...". To, na melodię skrzypka na dachu. Lepszy wróbel w garści niż skrzypek na dachu, pamiętajcie, dzieci. w niedzielę mam koncert w Wejherowie, w domu kultury. A 18 w mojej szkole muzycznej mam akompaniować gitarką jakieś dziewczynce co gra kolędę na skrzypcach:) beczka. Ja, znana i sąwna gitarzystka! Uznana w świecie muzycznym! Akompaniować siedmiolatce? hehe... ale i tak to zrobię, bo lubiuę koncertować. No tak to już jest.
Strasznie mi się zaczyna podobać mój blog. Komuś muszę przecież powierzać moje wspaniae przemyślenia:D
aaa... dziś na klasówce z polaka, takiej trudnej i bardzo poważnej szanowny pan Reii napisa mi 4 mesy. Grr!!! Ale bya beka i dobrze.
Super, z klasówki histerycznej dostalam 16!!! Beczka. Przeobrażam się w cyborga. Tak tojest (jak mawia mój wujek:/)...Jeszcze jutro jest nędzna klasówka z biologi... ech... z testó tak zwana:[ grrr...
Coś zaponialam.
O czymś jeszcze chciaam napisać, no!
Przypomnę sobie.
I napiszę.
Jeśli życie pozwoli.
"Ryba w galarecie!"
Hehe, nazwa tej notki cay czas mi krąży po gowie. Mam ją w opisie gg, niedugo na koszulce, beka. Dziś niedziela, a ja nie przepadam za niedzielami. Ehhh... dziś o czwartej do cioci... u cioci na imieninach... lalala... jest nuda i zamulanie:/
Jest ponuro i mam coś w rodzaju kaca. ehg... nie wyspalam się.... Mrok...
Hey! Witam wszystkich co trafili przypadkiem na tą stronę. Dziś postanowiąm oficjalnie "otworzyć" ten blog i mam nadzieję że będziecie tu zaglądali. Liczę też na to, że zajrzycie na Księgę Kości. Już w ciągu paru dni będzie na tej stronie masa linków z których na codzień korzystam, wszystko (hehe,prawie) o mnie i moim życiu. Tylko jedno: nie liczcie na jakieś romantyczne historie rodem z seriali brazylijskich, kryminalne historie itp. To jest blog gównie na mój użytek i zamieszczę tu coś jakby mój podręczny (atwo powiedzieć :D ) organizer;) Tym jakże zachęcającym wpisem zapraszam Was, drodzy Wędrowcy na podróz po moim świecie:P Ufff... zaczyna się:)