Archiwum 08 grudnia 2004


gru 08 2004 taa...
Komentarze: 0

Mój humor jest tak interesujący ostatnio jak fascynujący tytu tej notki. Nie mam ochoty na nic. Ogarnia mnie jesienna chandra... Bardzo się cieszę z tego powodu. Moja uciecha nie jest wcale bez sensu, cieszę się dlatego że jeszcze TAK dlugo nie udalo mi się przetrzymać jesieni bez chandry. Pamiętaj: CHANDRA CIĘ ZAWSZE DOPADNIE !!!

Wiem, bez sensu...

Tak jak mój humor...

Mam nową pytę Theriona!!! Jeśli plytę wydaną w maju mozna nazwać nową:P ;) wlaściwie dwie plyty: Lemuria i Sirius B. Tej drugiej jeszcze nie zaczęlam sluchać bo podniecam sie narazie pierwszą:P ;)))

taaa... bez sensu. Żadnej weny !!!

" ...O szybę obojętności uderzają krople myśli... "

saiuri : :